@13
Nie ma mechanizmów naprawy demokracji. Wystarczy sięgnąć do historii.Nie przedstawiła takowych.Każdy system się degeneruje, ale tylko wola władcy może ten proces zwolnić lub powstrzymać. Dowody też są w historii.Elicie arystokratycznej już jest wielokroć trudniej ,dlatego popiera króla, by Go obarczyć tym ciężarem. W demokracji nie ma na to żadnych szans.Zresztą jest niby demokracja , a ludzie traktują przywódców jak monarchów , z którymi się spoufalili. Znacie zwroty : za Gierka,Tusk rządzi tak, Wałęsa rządził tak , za Kwaśniewskiego .Mówi się o nich jak o królach elekcyjnych…
↧
Autor: edgar slawicz
↧