@Edgar Sławicz
1) Nie zgodzę się, również w demokracji istnieją mechanizmy umożliwiające naprawę Państwa. Problemem jest jednak to, że te mechanizmy mogą zostać rozmontowane. i tu przechodzę do pkt. 3
3) Zgadzam się. Jeśli naród (lemingi) nie jest zainteresowany sprawami publicznymi, szerzy się korupcja, nepotyzm oraz legislacyjna sraczka to mamy do czynienia z ustrojem zdegenerowanym. Tyranią, oligarchią lub demokracją (tak jak wg. podziału Arystotelesa). Tak więc problem dotyczy każdego ustroju – bowiem wzorcem pozytywnym wobec demokracji była politeja.
2) A jeśli miał zły początek? Prawda jest taka, że w XIX, XX wieku większość światłych ludzi uważała monarchię za totalnie zdegenerowany ustrój, podobnie jak dzisiaj coraz częściej tak myśli się o demokracji. Myślę, że demokracja (politeja) ma jeszcze szanse, a pogłoski o jej śmierci są przesadzone. Nie do końca za prawdziwy uważam też pogląd, że demokracja prowadzi do socjalizmu.
↧
Autor: mak
↧